Upiekłam stos ciasteczek, piernik, jabłecznik i nie wiem co jeszcze:) Ubrałam choinkę, zapakowałam prezenty.
W związku z tym oficjalnie padłam na twarz.
Obiecuję niedługo napisać coś konkretniejszego.
Tymczasem, z całego serca życzę Wam najpiękniejszych świąt w życiu, pełnych ciepła i miłości, żeby były okazją do wybaczania i zmieniania na lepsze. Dziękuję, że jesteście ze mną:*
Milka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz