wtorek, 19 marca 2013

Zakupy z tatą - takie rzeczy się nie zdarzają?

Jakiś czas temu moje siostry (ulubienice tatusia) zaciągnęły go siłą do drogerii i ogołociły portfel:)
Zupełnie na żarty przekomarzałam się z nim, dlaczego ja nie doświadczyłam owego przywileju.  W żadnym razie nawet przez chwilę nie pomyslałam, żeby poprosić go o wspólną wizytę w drogerii.

Jakież było moje zdziwienie, kiedy dostałam dzisiaj sms-a, czy mogę wyjśc z nim na zakupy:)
Jakże mogłabym odmówić:D

Ograniczyłam się do maksymalnego minimum, no tak prawie:)


Jak widzicie zakupy pod znakiem marki Isana:) Polubiłam się z nią, jeszcze nie trafiłam na bubel. 

Potrzebowałam tylko kremu na dzień i dezodorantu, ale skusiłam się jeszcze na jedną z ostatnich butelek wycofywanej odżywki Timotei, osławiony krem do rąk, którego nigdy w moim Rossmanie nie ma i krem na noc z mocznikiem-a nuż okaże się tak dobry jak wersja do rąk? 

Maska baaardzo niepotrzebna, ale żal nie spróbować... To nic, zużyje się:)

Nie ma zupełnie nic z kolorówki- walkę z zakupoholizmem uważam za wygraną!!

Czy wam też zdarzają się takie spontaniczne wypady "cudzym kosztem"?

:* 
Milka

26 komentarzy:

  1. kupilam odzywke i szampon z Timotei gdy pojawily sie w cenie na do widzenia, odzywka nic nie robi z moimi wlosami,staja sie bardziej szorstkie,jednak wykonczylam ją, za to szampon jak dla mnie genialny,dobrze myje,pieni się a nie ma SLS, zrobilam zapas ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam ją wypróbować już dawno, złapałam bo jest przeceniona o połowę. Na razie tylko powąchałam... Brzydko pachnie...

      Usuń
    2. Dla mnie z kolei ta odżywka jest cudowna, chociaż faktycznie - pachnie średnio.

      Usuń
    3. Zdecydowanie pachnie orzechem brazylijskim-to taki mdły, jakby "tłusty" zapach.

      Usuń
  2. też kiedyś tata ze mną chętnie poszedł na zakupy i mocno mnie to zdziwiło :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak, choć muszę przyznać, że Ross w moim mieście jest raczej kiepski... Mały wybór, spora część zachwalanych kosmetyków jest niedostępna.

      Usuń
  4. Ja ostatnio też naciągnełam tatę na zakupy w rossmanie ;P I wreszcie kupiłam krem do rąk z mocznikiem. Nie widziałam go całe wieki na półkach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam tą maseczkę, krem do rąk i spray. Oceniam produkty jakoś średnie :) Miłego użytkowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdziwił mnie brak loga KWC na opakowaniu-czyżby zmienili skład?

      Usuń
  6. zdarzają się, gdy tylko mama jest w pobliżu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się boje chodzić z mamą na zakupy, ona ma mnie za wariatkę:) Jak jej mówię, żeby coś odłożyła, bo sama parafina to się stuka w głowę i mimo wszystko weźmie.
      Dopiero ostatnio z lekka zaczęła doceniać moją jakąśtam wiedzę:)

      Usuń
  7. Faktycznie..jakoś 'ciekawiej' jest jak idzie się na zakupy, np. z mamą :D

    OdpowiedzUsuń
  8. tata nigdy nie żałuje pieniędzy na córeczkę:DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, u mnie to raczej tak nie wygląda. Omal nie spadłam z krzesła jak zobaczyłam, że mnie zabierze na zakupy... To prawdziwie historyczna chwila:)

      Usuń
  9. Mnie niestety tata nie zabiera do drogerii :( za to czasem chodzę z mamą i podrzucam jej do koszyka różne skarby :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię z babcią:) Zawsze pyta czy czegoś mi nie trzeba. Jak nie trzeba to dostanę pieniążki na nastepny raz, kiedy już będzie trzeba:)

      Usuń
  10. O, o wersji na noc z mocznikiem nie słyszałam, koniecznie daj znać jak sie sprawdza!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć wegetarianko :) Też nie jem mięsa. Super sprawa, którą polecam prawie wszystkim.
    Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że zaraz znajdą się hejterzy:)
      Człowiek ma wrodzony mięsny smak, u niektórych zbyt silny, żeby przestać jeść mięso.
      Ale od kiedy nie jem mięsa nie mam żadnych problemów z utrzymaniem wagi i na pewno jestem na tak.
      Nigdy nikogo nie spróbuję zmusić, co najwyżej zaargumentuję na plus:)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popularne posty