Zupełnie na żarty przekomarzałam się z nim, dlaczego ja nie doświadczyłam owego przywileju. W żadnym razie nawet przez chwilę nie pomyslałam, żeby poprosić go o wspólną wizytę w drogerii.
Jakież było moje zdziwienie, kiedy dostałam dzisiaj sms-a, czy mogę wyjśc z nim na zakupy:)
Jakże mogłabym odmówić:D
Ograniczyłam się do maksymalnego minimum, no tak prawie:)
Jak widzicie zakupy pod znakiem marki Isana:) Polubiłam się z nią, jeszcze nie trafiłam na bubel.
Potrzebowałam tylko kremu na dzień i dezodorantu, ale skusiłam się jeszcze na jedną z ostatnich butelek wycofywanej odżywki Timotei, osławiony krem do rąk, którego nigdy w moim Rossmanie nie ma i krem na noc z mocznikiem-a nuż okaże się tak dobry jak wersja do rąk?
Maska baaardzo niepotrzebna, ale żal nie spróbować... To nic, zużyje się:)
Nie ma zupełnie nic z kolorówki- walkę z zakupoholizmem uważam za wygraną!!
Czy wam też zdarzają się takie spontaniczne wypady "cudzym kosztem"?
:*
Milka
kupilam odzywke i szampon z Timotei gdy pojawily sie w cenie na do widzenia, odzywka nic nie robi z moimi wlosami,staja sie bardziej szorstkie,jednak wykonczylam ją, za to szampon jak dla mnie genialny,dobrze myje,pieni się a nie ma SLS, zrobilam zapas ^^
OdpowiedzUsuńChciałam ją wypróbować już dawno, złapałam bo jest przeceniona o połowę. Na razie tylko powąchałam... Brzydko pachnie...
UsuńDla mnie z kolei ta odżywka jest cudowna, chociaż faktycznie - pachnie średnio.
UsuńZdecydowanie pachnie orzechem brazylijskim-to taki mdły, jakby "tłusty" zapach.
Usuńteż kiedyś tata ze mną chętnie poszedł na zakupy i mocno mnie to zdziwiło :D
OdpowiedzUsuńNie mam bladego pojęcia co go natchnęło:)
UsuńZakupy jak widać udane:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak, choć muszę przyznać, że Ross w moim mieście jest raczej kiepski... Mały wybór, spora część zachwalanych kosmetyków jest niedostępna.
UsuńJa ostatnio też naciągnełam tatę na zakupy w rossmanie ;P I wreszcie kupiłam krem do rąk z mocznikiem. Nie widziałam go całe wieki na półkach.
OdpowiedzUsuńU mnie wiesz: "pojawiam się i znikam":)
UsuńMiałam tą maseczkę, krem do rąk i spray. Oceniam produkty jakoś średnie :) Miłego użytkowania.
OdpowiedzUsuńZdziwił mnie brak loga KWC na opakowaniu-czyżby zmienili skład?
Usuńzdarzają się, gdy tylko mama jest w pobliżu :D
OdpowiedzUsuńJa się boje chodzić z mamą na zakupy, ona ma mnie za wariatkę:) Jak jej mówię, żeby coś odłożyła, bo sama parafina to się stuka w głowę i mimo wszystko weźmie.
UsuńDopiero ostatnio z lekka zaczęła doceniać moją jakąśtam wiedzę:)
Faktycznie..jakoś 'ciekawiej' jest jak idzie się na zakupy, np. z mamą :D
OdpowiedzUsuńmaska timotei świetna! ;)
Usuńkocham ten krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ja też go pokocham:)
Usuńtata nigdy nie żałuje pieniędzy na córeczkę:DD
OdpowiedzUsuńOj, u mnie to raczej tak nie wygląda. Omal nie spadłam z krzesła jak zobaczyłam, że mnie zabierze na zakupy... To prawdziwie historyczna chwila:)
UsuńMnie niestety tata nie zabiera do drogerii :( za to czasem chodzę z mamą i podrzucam jej do koszyka różne skarby :D
OdpowiedzUsuńJa lubię z babcią:) Zawsze pyta czy czegoś mi nie trzeba. Jak nie trzeba to dostanę pieniążki na nastepny raz, kiedy już będzie trzeba:)
UsuńO, o wersji na noc z mocznikiem nie słyszałam, koniecznie daj znać jak sie sprawdza!
OdpowiedzUsuńJasne:)
UsuńCześć wegetarianko :) Też nie jem mięsa. Super sprawa, którą polecam prawie wszystkim.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :3
Myślę, że zaraz znajdą się hejterzy:)
UsuńCzłowiek ma wrodzony mięsny smak, u niektórych zbyt silny, żeby przestać jeść mięso.
Ale od kiedy nie jem mięsa nie mam żadnych problemów z utrzymaniem wagi i na pewno jestem na tak.
Nigdy nikogo nie spróbuję zmusić, co najwyżej zaargumentuję na plus:)