niedziela, 8 czerwca 2014

Tołpo, tak bardzo nie! O trzech braciach Tołpa - średnim, złym i jeszcze gorszym...

Tak jak wspomniałam w poprzednim poście, wśród upominków ze spotkania znalazły się tez paczki, które bardzo mnie zawiodły.
Paczka od firmy Tołpa była zapchana pudełeczkami po samiutkie brzegi i do tej pory zdążyłam przetestować zaledwie kilka z nich. Znalazły się tam zarówno buble, jak i moi nowi ulubieńcy, o których innym razem. Dzisiaj ta mało przyjemna część, czyli kosmetyki, które albo nie robią nic, albo robią źle.

Przyznaję, że co jak co, ale specjalistów od marketingu mają tam niezłych. Byłam nastawiona na same cuda, szczególnie biorąc pod uwagę dość wysoką cenę produktów. Troszkę dałam się zwieść i na 5 testowanych produktów, 4 okazały się nędzne, a tylko jeden cudowny:(

Tak przedstawia się wszystko, co czeka na mnie do testów:


Na pierwszy ogień średniak, czyli Regenerujący krem-maska do rąk

Jeżeli w nazwie produktu widzę słowo maska, to spodziewam się czegoś o bardzo silnym działaniu. Producent obiecuje nam regenerację, odżywienie, nawilżenie, odmłodzenie i nie wiem co jeszcze. Jak to ma się do rzeczywistości?? Niestety marnie. 
Krem faktycznie lekko nawilża, bardzo szybko się wchłania i nadaje się do użytku w ciągu dnia. Niestety, absolutnie nie mogę nazwać go maską do rąk, bo działa zwyczajnie za słabo. Nawilżenie utrzymuje się dość krótko, przy mojej wymagającej skórze dłoni muszę go bez przerwy reaplikować, przez co traci an wydajności. Za cenę 10-15zł otrzymujemy 75ml produktu nazwanego maską, a będącego kremem. 

Sam producent zaleca używanie po każdym myciu rąk, w ten sposób stan dłoni faktycznie ma szansę się poprawić. Po zastosowaniu na noc rękawiczek, nie uzyskujemy efektu spektakularnego, z całą pewnością nie takiego, jakiego oczekuję od maski. 

Czy wrócę do tego produktu? Być może, czasami mam głupie pomysły. To nie jest zły produkt, po prostu przeciętny, moim zdaniem nie wart swojej ceny. Za te same pieniądze mamy trzy opakowania kremu Isana z mocznikiem, który działa o niebo lepiej.



Nieco gorzej niż krem spisywała się Borowinowa Sól do Kąpieli

Sól, rzekomo relaksująca, pachnie dość intensywnie ziołami, szałwią, lawendą, generalnie tak, jak ja sobie wyobrażam fioletową sól. Czy tylko mnie kolory odpowiadają zapachom?
Nie jestem fanką fioletowych zapachów, ale ten jest całkiem przyjemny i na dodatek intensywny. Niewielka ilość soli wypełnia zapachem całą łazienkę.
Dlaczego mówię, że produkt jest zły?? Ponieważ się NIE ROZPUSZCZA. Na dnie wanny zostają drapiące kamyczki, osad skrobie mnie w skórę kiedy siedzę sobie w wannie i próbuję się relaksować. Żeby się go pozbyć muszę po kąpieli wziąć prysznic, inaczej piasek wetrę w ręcznik.
Skład produktu jest milutki, same olejki, substancje zapachowe, ale ten piasek jest nie do zniesienia i z tego powodu odradzam kupno. Można znaleźć coś dużo milszego w podobnej cenie, np. produkty Wellness&Beauty z Rossmanna o pięknych, wypełnionych olejkami składach i bardzo apetycznych zapachach.

Oraz najgorszy z najgorszych, koszmarek jakich mało, czyli Matujący żel do mycia twarzy

Ten cudowny kosmetyk zawiera na pierwszym miejscu w składzie SLS, a kawałek dalej sól kuchenną. Cacy prawda? Matuje - oczywiście. Robi z twarzy wysuszony wiór, ściąga, szczypie w oczy, dramat. I nie mówię tego ja, jako posiadaczka cery suchej, ale mój chłopak, który ma cerę typowo trądzikową. Po kilku użyciach żel poszedł w odstawkę. Stoi w szafie i jako, że nie wyrzucam kosmetyków, zużyję go zapewne do mycia stóp lub czegoś równie twórczego...


Nie lubię pisać negatywnych recenzji, ale jeśli kosmetyki są na tyle drogie jak te Tołpy, uważam, że warto Was ostrzec. Nie dajcie się nabrać na buble.

Dajcie znać, czy któraś z Was ma z tymi kosmetykami więcej miłych wspomnień. A może są inne buble Tołpy, przed którymi powinnam się strzec?

:*
Milka

12 komentarzy:

  1. Szkoda, że takie z nich bubelki ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, szkoda, szczególnie biorąc pod uwagę pokładane w nich nadzieje:(

      Usuń
  2. Tołpa i buble? *.*
    jestem zdziwiona,za taką opinię na ich temat .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również się zdziwiłam, że było aż tak źle. Mam nadzieję, że reszta paczki zaskoczy mnie pozytywnie:)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ja jak na razie tylko jeden kosmetyk. Ale nie lubię generalizować, więc nie powiem, że nie lubię Tołpy. Każda marka ma swoje buble i swoje perełki.

      Usuń
  4. O kurcze, zadziwiające! Tołpa zwykle zbiera same pozytywne opinie :/
    Nie cierpię, jak sól do kąpieli się nie rozpuszcza! To dla mnie po prostu trauma, bo mam wrażenie, że siedzę w brudnej wannie po prostu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po wyjściu z kąpieli ja miałam wrażenie, że jestem brudna:)

      Usuń
  5. To kolejna negatywna opinia o tołpie - utwierdzam się w przekonaniu, że od tej firmy trzeba sie trzymac z daleka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę tego powiedzieć o wszystkich kosmetykach, ale o tych trzech na pewno.

      Usuń
  6. Szkoda, że te produkty okazały się słabe. Ja tolpe lubię, ale nie miałam żadnej z tych rzeczy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było mi dane się z nimi polubić, ale marki nie skreślam. Mam jeszcze kilka do przetestowania.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popularne posty